sobota, 27 września 2014

Jesienny ogród pełen wrzosów.

   Jesienią najbardziej spektakularne widowisko to ogród pełen wrzosów. Wrzos pospolity jest jedynym przedstawicielem swojego rodzaju. Zasiedla zwykle gleby piaszczyste, ubogie, kwaśne. Naturalnie rośnie w widnych sosnowych borach i na ich skrajach.



   Decydując się na wrzosy w ogrodzie musimy wziąć pod uwagę ich wymagania siedliskowe. Stanowisko powinno być dobrze nasłonecznione, gleba umiarkowanie żyzna, przepuszczalna i kwaśna. W ogrodzie jeden krzaczek wrzosu nie zrobi efektu dopiero większe skupiska.
Obecnie jest w czym wybierać. Różnorodność odmian wrzosów może nam zapewnić kwitnienie już od sierpnia aż do grudnia. W kolorach też można wybierać oo białego przez żółte, pomarańczowe, zielone, różowe, czerwone aż po różne odcienie fioletu. Dlatego tworząc wrzosowisko nie musimy ograniczać się do jednej odmiany i monotonii a na pewno uzyskamy zjawiskowy efekt.


   Własne wrzosowisko. Jeśli do tej pory nie mieliśmy w ogrodzie takiego miejsca, możemy wydzielić je np. w trawniku. Zaczynamy od wyznaczenia sobie kształtu wrzosowiska (najlepiej nieregularny) następnie ściągamy darń. Glebę przekopujemy na głębokość szpadla, dodając dużą ilość torfu kwaśnego. Warto też wziąć pod uwagę rodzaj gleby jeśli jest ciężka przyda się drenaż np. z warstwy gruzu lub żwiru i na nim dopiero wysypać wymieszaną rodzimą glebę z torfem. Atrakcyjność wrzosowisko może podkreślić tez wzniesiony teren co też warto mieć na uwadze na tym etapie prac i usypać niewielkie wzniesienia. Kiedy mamy już przygotowane podłoże i zakupione wrzosy (ilośc zależy od wielkości wrzosowiska ale nigdy nie sadzimy po jednym krzaczku z odmiany najlepiej na małym wrzosowisku po kilka a na dużym po kilkanaście z odmiany) przed posadzeniem warto poustawiać wrzosy w doniczkach w miejscach,w których mają rosnąc i ocenić kompozycje. Można wtedy dokonać jeszcze zmian. Rozstawa zależy od wielkości i siły wzrostu odmian a także jak szybko chcemy osiągnąć dekoracyjny efekt. Pamiętajmy jednak, żeby nie sadzić zbyt gęsto bo sprzyja to rozwojowi szarej pleśni. Ostatnim etapem jest ściółkowanie korą sosnową.

   Kiedy mamy już wrzosowisko należy pamiętać o właściwej pielęgnacji. Wrzos to roślina krótkowieczna, na naturalnym stanowisku żyje do 20 lat. W ogrodzie niestety żywotność wielu odmian jest znacznie krótsza, a bez właściwej pielęgnacji może wynieś tylko 5-6 lat. Kluczem do sukcesu jest jest w corocznym wiosennym przycinaniu i zimowym okrywaniu roślin. W kwietniu powinno nastąpić przycięcie. Pedy ścinamy tuż pod kwiatostanie. Pozbywamy się w ten sposób nieatrakcyjnych o tej porze roku części rośli. Po cięciu szybko pojawiają się nowe przyrosty roślin. Po przycięciu możemy też przystąpić do nawożenia, ale do tego celu najlepiej zastosować nawóz o spowolnionym działaniu. Nawozy szybko działające umiejętnie stosowane też można wykorzystać. Jeśli jednak rozsypiemy ich za dużo, spowodują nadmierne zasolenie gleby na co wrzosy są bardzo wrażliwe. Użycie nawozu wolno działającego jest też wygodniejsze stosujemy go raz w ilości 4-5 g na roślinę rozsypując wkoło niej, natomiast nawozy szybko działające trzeba zastosować 2-3 razy (nie później niż do końca czerwca) w ilości 1-1,5 g na roślinę. W trakcie sezony oczywiście usuwamy chwasty, a w czasie suszy dodatkowo podlewamy. Powinno się unikać codziennego zraszania roślin , gdyż sprzyja rozwojowi szarej pleśni. Dlatego zaleca się rzadsze ale obfite podlewanie.
Przed nadejściem zimowych mrozów wrzosowisko należy okryć przy pomocy włókniny ogrodniczej lub specjalnych siatek czy cieniówek. Pojedyncze krzewinki możemy zabezpieczyć np. stroiszem. Do zabezpieczenia nie stosujemy folii, liści i słomy.


     Co zrobić by wrzosowisko cieszyło oczy cały rok? Jako że wrzos to roślina "towarzyska" możemy skomponować je z innymi krzewinkami wrzosowatymi takimi jak np. wrzośce, które kwitną wiosną.  Między wrzosami możemy też posadzić pojedynczo różaneczniki, azalie, kalmie, ostrokrzewy i laurowiśni. Dobrym towarzyszem będą też rośliny iglaste a zwłaszcza sosny. Oczywiście możemy posadzić na wrzosowisku każdą roślinę, która lubi kwaśne podłoże.


Pozdrawiam Aurelia 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz